środa, 14 lutego 2018

♥ Miłość w Star Wars ♥


♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡
Gwiezdne Wojny to nie tylko walki, statki i miecze świetlne to też miłość, która łączy naszych ulubionych bohaterów.


1. Leia i Han
Jaki fan Gwiezdnych Wojen nie lubi tej pary? Ich dialogi i sprzeczki aż miło oglądać. Han i Leia tworzą unikatową,niepowtarzalną parę. W "Nowej Nadzieji" nie można zdecydować czy się lubią czy też nie. No ale jak to mówią kto się czubi ten się lubi :). Zdecydowanie najlepsza para w całej galaktyce i warta wielkiej uwagi.
W ostatnich sekunad się prawie popłakałam Fisher [*]

2. Jyn i Cassian
Faktem jest, że parą nie byli. Ale musiałam ich wziąść na drugie miejsce. Łączyła ich przyjaźń. Po mimo tego, że byli na siebie źle nastawieni jedno ratowało drugie
( Ekhmm to znaczy Cassian ratował Jyn). Nawet kiedy Cassian był już bliski zabicia Galena Erso po chwili zrezygnował i zaczął ratować Jyn. Uważam,że to była przyjaźń w lekkim stopniu romantyczna. Ale kto powiedział, że walentynki są TYLKO I WYŁĄCZNIE dla zakochanych?


3.Padme i Anakin
Ich miłość była zakazana i nieszczęśliwa. Dla mnie ich wspólne sceny ( oprócz tej ostatniej w 3) były nudne i niezabardzo ciekawe. Ale to pewnie dlatego, że byłam/jestem już przyzwyczajona do Hana i Lei. No ale każdy jest inny. Więcej się nie wypowiem.



4. Lyra i Galen

 W filmie mieliśmy ich mało. Ale ja naszczęście jestem w trakcie czytania "Katalizatora"czyli ich histori i małej Jyn. Niedługo powinna się pojawić recenzja. 
Galen i Lyra poznali się na badaniach rzadkich ktryształów. Po roku pracy zbliżyli się do siebie. Oboje byli dużymi przeciwnościami. Galen był spokojnym, zamyślonym w swoich obliczeniach naukowcem, zaś Lyra była śilną kobietą,która wierzyła w Moc co wywodziło się z miłości do natury. Oboje byli sobie wierni, a ich historię miło się czyta.

5. Kto wie jaki jeszcze wątek romantyczny nas czeka? A może poznamy miłość rodzeństwa?



                  



♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥


♥Niech Miłość będzie z wami♥


czwartek, 8 lutego 2018

Teoria#2 Wizja Rey czyli powrót do "Przebudzenia Mocy"

Fani teraz wyszukują teorie spiskowe w TLJ. Ja jednak wróciłabym jeszcze do "Przebudzenia Mocy" i zwróciłabym uwage na wizje Rey,która pojawiła się po dotknięciu miecza. TFA napewno jest powiązane TLJ. Ale czy przyjżeliście sę dokaładnie wizji Rey?
Wybaczcie jeśli nie będe szła po kolei.

Rey przebywa właśnie u Maz Kanaty. Słyszy gdzieś krzyki dziecka(siebie). Miecz ją wzywa. Po dotknięciu miecza widzimy serie scen.

1. Luke i R2-D2
I właśnie kawałek tej sceny w Przebudzeniu Mocy,później widzimy w Ostatnim Jedi. Rey widziała przeszłość, o której dowiedzieliśmy się w ósmej części w 3 wersjach.

2.Pojedynek w Lesie
Rey się wydaje, że Kylo za nią idze. Czy przypadkiem to się nie wydarzyło w ich pojedynku w lesie? A więc widzieliśmy przyszłość, to co miało miejsce w Przebudzeniu Mocy pod koniec.

3.Mała Rey
              
Rey widzi rówież we swojej wizji siebie jako dziecko, którą właśnie zostawiono na Jakku. A więc rozpoczynamy teorie spiskowe :3.
Skoro Rey widziała Luke z R2-D2 i później pokazano to w pełni w Ostatnim Jedi,to czy  pokażą nam w IX części, przeszłość Rey?? Moim zdaniem tak. Scena Rey po dotknięciu miecza jest moim zdaniem małą furtką do VIII i IX epizodu.

4. Zakon Ren
Jeśli nie była by to przeszłość, a przyszłość to musieli by to ukazać w IX części. Sam Snoke w Przebudzeniu Mocy zwraca się może z dwa razy do Bena, Rycerzu zakonu Ren/Mistrzy zakonu Ren. Później mamy tą scene w wizji. Napewno zostanie to rozwinięte w kolejnym epizodzie. Po co by miel w ogóle ruszać zakon Ren? Wydaje mi się, że to jest przyszłość. W tedy byśmy mieli dwie sceny z przyszłością (Pojedynek w lesie, Zakon Ren) i przeszłścią ( Luke i Mała Rey).

A więc widzieliśmy już paro sekundowe sceny, które możliwe , że zdradzają nam co się wydarzył w IX.

Przebudzenie Mocy→ pojedynek w lesie
Ostatni Jedi→ Luke i R2-D2
Black Diamond*→ Mała Rey i Zakon Ren.

To są moje przymyślenia. A wy co o tym sądzicie? Napiszcie koniecznie w komentarzach.

Jeśli było chaotycznie to przepraszam, mam nadzieję że mnie zrozumieliście.

* "Black Diamond"- roboczy tytuł epizodu IX

Pozdrawiam ;)







wtorek, 6 lutego 2018

Kalendarz STAR WARS 2018+ drugi talent Daisy Ridley

Styczeń miną nam już 6 dni temu, więc nie zaszkodziło by pokazać wam jak sprawdził mi się książkowy kalendarz STAR WARS.

Kalendarz jak widać jest w biało-niebieskiej szacie graficznej ( Moje ulubione kolorki :3). Złatwością zmieści się do plecaka i dużej torby.
Ps. Ten puszek w rogu dolepiłam ja.


Kalendarz wyposażono równierz w dzyndzel do zaznaczania strony.
Po stronie z danymi osobowymi i kalendarzem na cały rok znajdują się rozmówki w czterech językach:
-Angielskim
-Włoskim
-Niemieckim
-Hiszpańskim
Później mamy rozmiary biodra, tali itp. Oraz wzór na obliczanie BMI i ile czasu powinniśmy gotować np. 4 szklanki pszenicy: 50-60min.

W kalendarzu nie brakuje również plannera na każdy miesiąc. Można wypisywać sobie to co mamy jeszcze zrobić;)
I tu mamy taki jakby wstęp po którym znajduje się rozpiska wszystkich filmów SW.
Jest plakat, rok premiery filmu,nazwa filmu w języku angielski i polskim, imię reżysera i główni aktorzy.

A tak prezentuje się cały tydzień. Obok jest kartka w kropki, gdzie możemy wypisywać nasze cele, pomysły i rozrysowywać różne tebelki( ten pomysł na kartke obok jest świetny)
Twórcy kalendarz pomyśleli również o dodaniu dni nietypowych np. Dzień Sprzątania Biurka.
Co pare miesięcy jest umieszczone zdjęcie z filmu i jakiś cytat. Niektóre to mnie denerwują nie wiem czemu.
A na końcu znajduje się pare stron na notatki. Ja przeznaczyłam je na liste książek przeczytanych w 2018 i  na ważne numery.


Kalendarz jest bardzo dobże wykonany jak już mówiłam w pięknej szacie graficznej. Nie mam  zastrzeżeń do tego cudka jedynie te zdjęcia z filmu trochę mnie irytują. :P
Kalendarz dostałam pod choinkę. Można go była dostać w empiku lub przez allegro. A jeśli chodzi o cene. No tak tani to o nie był. Kosztował 39,99. Z tej seri można było dostać jeszcze z Bambi z Disney(który swoją drogą był uroczy) i Piratów z Karaibów .


Okazuje się, że Daisy nie tylko ma talent aktorski ale i muzyczny:






A tu nie tylko Daisy ale i inni aktorzy
                         Świetne <3

Niech Moc będzie z Wami

poniedziałek, 5 lutego 2018

Film o Hanie Solo

Od już dłuższego czasu w internecie mówiono o kolejnym filmie spin-offem. Czekaliśmy bardzo długo na plakat, zwiastun, a twórcy dali nam tylko logo, tytuł film- Han Solo: Gwiezdne Wojny Historie
I date premiery: 25 MAJA 2018
Ale co to za film o naszym Hanie bez Harissona Forda? Większość fanów stawia, że film będzie klapą. Ja zresztą też tak myślała. Ale niedawno zmieniłam swoje nastawienie. No jak można oceniać film nawet nie oglądając zapowiedzi?? Dlatego proponuje potraktować ten film , jako normalny film,jako bardzo mały dodatek do GW. A kto wie może film o naszym Hanie Solo wyjdzie nawet całkiem spoko?? :)
W filmie napewno ujżymy spotkanie Hana z  Wookiem i Landem. Mam nadziej, że pokażą nam ten słynny kurs na Kessel. 
Zaprasz do obejżenia zwiastunu, który WRESZCIE się pojawił:

Jak go oglądam to wydaje mi się, że to film o jakimś innym kolesiu. Sama nie wiem co o tym myśleć :/

A jakie jest wasze zdanie?
★Niech Moc Będzie z Wami ★